Steve Rothery i Collage zagrali w Warszawie

Uff....już ponad 24 godziny minęły od chwili, gdy na scenie VooDoo Club wybrzmiały ostatnie dźwięki zagranego na bis "Cinderella Search", ale emocje chyba jeszcze nie opadły... I pewnie jeszcze długo nie opadną... Fantastyczne wersje klasyków Marillion w wykonaniu bohatera wczorajszego wieczoru - Steven Rothery i zespołu Collage pozostaną na długo w pamięci świadków tego wydarzenia. Kto nie był - ma czego żałować!

Składamy podziękowania tym wszystkim, którzy pomimo niezbyt korzystnego terminu postanowili stawić się w VooDoo Club (a było wiele osób spoza Warszawy a także zza granicy!).

Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli w organizacji tej imprezy i tym samym sprawili, że wieczór ten był tak magiczny. Najwyższe słowa uznania dla zespołu Collage: panowie - po prostu "czapki z głów"!

Dziękujemy serdecznie całej ekipie VooDoo Club, która spisała sie na medal w każdym calu.

Jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało to pragniemy pogratulować również i sobie - ekipie The Web Poland zaangażowanej w organizację przedsięwzięcia - bo chyba się udało, prawda Aga Sadowska, Małgorzata Fabiśś-Dobekk, Andzelika Bejer, Maciej Owsianko, Piotr Sym, Mariusz Zaniewski, Jacek Bejer, Matthias Zagorsky, Konrad Kondzio Bawej i Norbert Bawej? Ups.. We Did It Again! ;-)


Program: Prezentacja zdjęć z drugiego tomu Postcards from the Road (z sesji Brave) / warsztaty muzyczne i pytania / Collage: Heroes Cry, Man in the Middle (solo Steve Rothery) / Steve Rothery + Collage: Cinderella Search, Incubus, Chelsea Monday, Torch Song, Three Boats Down from the Candy, Afraid of Sunlight, Sugar Mice, na bis ponownie Cinderella Search / autografy i zdjęcia.


Galeria z VooDoo Club

powrót do: nowości

Zdjęcie w tle: Piotr Stykowski